7 lipca 2013

efekty weekendowego relaksu...

Witam,

Jest piękna pogoda, nie za ciepło nie za zimno po spacerze z moim pupilem.. postanowiłam usiąść z kubkiem kawy na balkonie i napisać słów parę... Pamiętacie w jednym z wcześniejszych postów umieszczałam zdjęcie to właśnie...


poniżej jest zdjęcie tych samych doniczek tylko, warstwę podkładu, farb i transferu później:)



Jutro po pracy wstąpię do sklepu celem nabycia ziół w doniczce... Nie mogę się już doczekać jak będzie to razem wyglądać...

Wspominałam przy okazji doniczek o karafkach


tak,  tak o tych, które mi służą do przechowywania w łazience płynów do kąpieli...  przeszły podobną metamorfozę jak doniczki powyżej... jednak nie zostały pomalowane w całości a tylko... z resztą sami zobaczcie:))




Wczoraj poobiedzie zajęłam się przygotowaniem mydełek domowych... ale o tym w następnym poście jak efekty będą nadawały się do pokazania;)
Spotkała mnie dzisiaj niespodzianka... mianowicie zostałam obdarowana całą ogromną torbą włóczek różnych... cieszyłam się jak dziecko. Oczami wyobraźni widziałam już wydziergane szale, kapo-koce, ocieplacze do kubków, podkładki pod kubki itd. itp. Tylko sama nie wiem kiedy znajdę i na to czas... materiały z maszyną w szafie czekają na swój czas... tacki dla siostrzyczki,  cioci i samej siebie też czekają w kolejce... czas płynie bardzo szybko nawet człowiek się nie obejrzy a kolejny miesiąc za nami... szczerze podziwiam te z Was, które mają dom rodzinę i własne pasję a dają radę się zorganizować... będąc przy temacie organizacji powiem Wam w tajemnicy, że jedna z moich kuzynek za niespełna rok zmieni stan cywilny... postanowiłyśmy zorganizować wesołej kobiecie wieczór panieński.. ale nie taką mega imprezowo-dyskotekową... tylko stonowany, miły weekend nad wodą w towarzystwie najlepszym czyli naszym;) po zliczeniu okazało się, że uzbierało się nas 12 wraz z panną młodą... zaszczyt organizacji tej imprezy przypadł mi... czuje się zaszczycona i mam nadzieje, że dziewczyna a w szczególności Panny młodej nie rozczaruje:))

pozdrawiam serdecznie. trzymajcie się cieplutko:))

Aga


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz